Razem dla ochrony lasów
Wysokie temperatury nie sprzyjają lasom, gdzie z powodu suchego powietrza i niskiej wilgotności ziemi oraz obecności przesuszonych roślin wzrasta ryzyko wybuchu pożarów. Do tego dochodzą często nierozsądne zachowania ze strony ludzi, typu rozpalanie ognisk lub wyrzucanie niedopałków. Tymczasem skutki pożarów terenów leśnych są katastrofalne, bo w ich wyniku może wyginąć część gatunków roślin, a zwierzęta nigdy nie wrócą na zagrożony teren. Dlatego też Wojewódzki Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach postanowił wesprzeć ochronę lasów i jako jeden z czterech dofinansował Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych, jeżeli chodzi o realizację lotów patrolowo-gaśniczych nad terenami leśnymi. Chodzi o kwotę 620 tys. zł. Umowa w tej sprawie została podpisana pod koniec czerwca br. na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi w województwie opolskim.
Katowicki Fundusz przeznaczy na ten cel najwięcej, bo 400 tys. zł, natomiast opolski i wrocławski po 100 tys. zł, zaś krakowski WFOŚiGW 20 tys. zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na lepszą organizację akcji gaśniczych oraz prowadzenie obserwacji z powietrza (m.in. na zakup paliwa, wodę wykorzystywaną do gaszenia pożarów oraz wynagrodzenia pilotów). Ograniczenie pożarów ma się przełożyć także na zmniejszenie szkodliwej emisji dwutlenku węgla. - Tylko wczesne wykrywanie ognisk pożarowych może uchronić nas i środowisko naturalne od katastrofalnych skutków. Dlatego loty patrolowo-gaśnicze na terenach leśnych są tak bardzo ważne i konieczne, żeby szybko zlokalizować zarzewie ognia, a powstający pożar zdusić w zarodku. Wszyscy mamy w pamięci gigantyczny, a zarazem tragiczny w skutkach pożar w okolicach Kuźni Raciborskiej sprzed lat – mówi Tomasz Bednarek, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Przypomnijmy, że wówczas, w 1992 roku, spaliło się ponad 9 tysięcy hektarów lasów na terenie dwóch województw i trzech nadleśnictw. Przyczyną pożaru w nadleśnictwie Rudy Raciborskie prawdopodobnie była iskra spod kół hamującego pociągu.
Loty realizowane będą na terenach właściwych dla województw, które przekazały dofinansowanie (śląskiego, małopolskiego, opolskiego i dolnośląskiego). Śmigłowce i samoloty patrolowo-gaśnicze mają odpowiadać za lokalizację pożarów oraz szybkie rozpoczęcie akcji gaśniczej, a także powstrzymanie pożaru do momentu dotarcia sił naziemnych. Na uzupełnienie zapasu wody i ponowne pojawienie się na miejscu akcji gaśniczej, zarówno samoloty, jak i śmigłowce potrzebują zaledwie kilkunastu minut. Duża liczba punktów czerpania wody daje możliwość szybkiego dotarcia i powrotu w rejon pożaru. Ponadto patrolowanie i obserwacja rozwoju pożaru z powietrza zwiększa bezpieczeństwo osób zaangażowanych w akcję gaśniczą (w pożarze nadleśnictwa Rudy Raciborskie zginęły dwie uczestniczące w interwencji osoby), a samoloty mogą dokonywać zrzutów środków gaśniczych na tereny, w których przebywanie strażaków jest bardzo niebezpieczne lub nawet niemożliwe. - Skutki pożaru o dużym zasięgu są odczuwalne dla środowiska przyrodniczego przez wiele lat, a część gatunków roślin i zwierząt może już nigdy nie powrócić na dany obszar. Dlatego kolejny rok wspieramy ochronę lasów, aby uniknąć potencjalnych katastrofalnych pożarów, które zniszczyłby znaczne obszary leśne, doprowadzając do utraty siedlisk i różnorodności biologicznej - wyjaśnia Łukasz Kasztelowicz, prezes WFOŚiGW we Wrocławiu. - Loty patrolowe nad terenami leśnymi stanowią nieodzowny element działań na rzecz bezpieczeństwa, również środowiskowego. Takie działania zawsze pozostają w centrum zainteresowania naszego Funduszu. Zdecydowanie należy więc wspierać działalność Lasów Państwowych w tym zakresie. Cieszymy się, że mamy w tym swój wkład – dodaje Kazimierz Koprowski, prezes krakowskiego WFOŚiGW.
Przypomnijmy, że rok temu wspomniane cztery wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej po raz pierwszy wyszły z inicjatywą dofinansowania działań przeciwpożarowych dla Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Wówczas udało się przeznaczyć na ten cel pół miliona złotych. Jeszcze wcześniej, bo w 2020 roku WFOŚiGW w Katowicach i Opolu przekazały na realizację tego zadania 350 tys. zł. Co oznacza, że w ciągu trzech lat na dofinansowanie lotów patrolowo-gaśniczych w lasach fundusze przeznaczyły wspólnie prawie 1,5 mln zł.
JO
Źródło: wfosigw.katowice.pl
Foto: WFOŚiGW w Katowicach